Nie musimy kupować wody z lodówki by się schłodzić. I ta zimna woda z lodówki to nie jedyna alternatywa. Są przecież zimne desery, mrożona herbata, zimna lemoniada. Co trzeba mieć w kuchni, by zrobić takie cuda? Niewiele – akcesoria do schładzania.
Bo czy silikonowe foremki do lodu to wielki wydatek? Pewnie, że nie. Silikonowe foremki kosztują około 15 złotych i są nietuzinkowe, bo w kształcie pingwinów, ananasów, serduszek…Jeśli zatopimy w nich miąższ z cytryny, otrzymamy super dodatek do napojów na letnie przyjęcie.
Silikonowa maszynka do lodu kosztuje więcej – około 50 złotych, chociaż są i takie za kilkaset złotych. Te drugie są już bardziej profesjonalne, ponieważ tego typu akcesoria do schładzania używane są w restauracjach. Z silikonowego wiaderka otrzymamy mniej więcej sto kostek lodu. Taka kostkarka ma też dodatkową funkcję, mianowicie może zastąpić wiaderko na szampana. Dwa w jednym.
Na rynku dostępne są też gotowe kostki chłodzące wielokrotnego użytku. Kosztują mniej niż 10 złotych i nie rozcieńczają przyrządzonego napoju. Są niezwykle efektowne i kolorowe. Jak działają? Przechowujemy je w zamrażalniku, a w razie potrzeby wyjmujemy i wrzucamy do drinka lub lemoniady. Proste i praktyczne.
Akcesoria do schładzania to jednak nie tylko foremki i kostki. To również maszynki do lodów i sorbetów, które chłodny deser lub napój pomogą nam stworzyć. Są praktyczne, ponieważ niektóre elementy można myć w zmywarce, a niejeden producent dołącza do urządzenia przepisy. Super pomysł dla tych, którzy nie lubią sztucznych dodatków w lodach i deserach.
Warto przeczytać
Czym są gwiazdki Michelin i kto je przyznaje?
Jak gotować, jeśli masz mało czasu?
Proste przepisy na efektowne i orzeźwiające lemoniady